Wczorajszy mecz ligowy pomiędzy drużynami Jagiellonia Białystok i Raków Częstochowa przyniósł wiele emocji i pięknych bramek. Ostatecznie to gospodarze, przy wsparciu swoich kibiców na Stadionie Miejskim, wyszli zwycięsko z boiska, pokonując gości 4-2. Wynik na przerwę wskazywał na zacięte starcie, ale po przerwie drużyna gospodarzy zdołała odskoczyć, zapewniając sobie cenne trzy punkty. Mecz z pewnością dostarczył kibicom wiele niezapomnianych chwil.

Mecz Ekstraklasy: Jagiellonia - Raków Częstochowa 4-2

Dzisiaj na Stadionie Miejskim kibice zostali porwani przez emocjonujące widowisko piłki nożnej, które zakończyło się wynikiem 4-2 na korzyść gospodarzy, Jagiellonii.

Pierwsza połowa rozpoczęła się od szybkiego gola strzelonego przez José Naranjo w 12. minucie, dzięki zasłudze Nené. Chwilę później, Stratos Svarnas wyrównał wynik na 1-1 w 22. minucie. Mimo to, Naranjo powrócił do gry i ponownie trafił do siatki w 33. minucie, dzięki asyście od Nené. Wynik do przerwy 2-1 dla Gospodarzy.

Druga połowa rozpoczęła się ekscytująco, kiedy Nené wpisał się na listę strzelców w 46. minucie, a Afimico Pululu podwyższył wynik do 3-1. Jeszcze raz Nené udowodnił swoją skuteczność i strzelił bramkę w 63. minucie, z kolei asystę zaliczył Jesús Imaz. Chwilę później, Łukasz Zwoliński zmniejszył straty Rakowa strzelając bramkę w 86. minucie, ale to nie wystarczyło, aby odwrócić losy meczu.

Na kartkach sędziowskich pojawiły się również nazwiska. Taras Romanczuk, José Naranjo oraz Afimico Pululu z Jagiellonii otrzymali żółte kartki za swoje występy, podczas gdy Gustav Berggren z Rakowa również został ukarany w 52. minucie. Następne mecze obu drużyn zapowiadają się równie emocjonująco, gdy Jagiellonia zmierzy się z Puszczą Niepołomice, Widzewem Łódź oraz Lechem Poznań, a Raków Częstochowa zagra z Atalantą, Koroną Kielce oraz Wartą Poznań.